Kredyt na PIT – jak to działa?

Osoby zatrudnione w ramach umowy o pracę do końca lutego powinny dostać od pracodawców druk PIT-11. Na jego podstawie złożą roczne zeznanie podatkowe, a czas na to upływa 30 kwietnia. Jeżeli banki mają w ofercie specjalny kredyt na PIT, to często właśnie okres promocji bankowej naliczają do końca kwietnia.

Na czym polega atrakcyjność pożyczki na PIT? Dla klienta nie zaznajomionego z bankowymi meandrami, kredyt na PIT może kojarzyć się z uproszczoną procedurą. Faktycznie, część banków nie wymaga innych dokumentów, takich jak zaświadczenie o zarobkach, czy wyciąg z konta, potwierdzający wpływy z 3 ostatnich miesięcy. Wystarczy, że dostarczycie PIT-11, PIT-11a lub PIT-40a. W

Sama procedura ubiegania się o kredyt na PIT wygląda standardowo. Jedyne ograniczenie, jakie narzuca ta oferta, wiąże się z limitem czasowym jej obowiązywania.

Lista kredytów na PIT

Kredyty gotówkowe na PIT należą do rzadkości. Na sam PIT można obecnie otrzymać pożyczkę jedynie w Santander Consumer Bank i Banku Millennium. Instytucje finansowe co jakiś czas, szczególnie w okresie wiosennym, mają w ofercie promocję pożyczki na PIT, dlatego należy być czujnym i stale szukać ofert. Prezentujemy aktualne na 2020 rok zestawienie kredytów gotówkowych i kredytów konsolidacyjnych:

01
Mistrzowski kredyt gotówkowy
PIT-11 11A 40 40A 37 36 36L 28 VAT-7 VAT -7K
RRSO: 9.90%
Zapytaj
02
Kredyt gotówkowy
PIT-11 40a + wyciąg z konta
RRSO: 7.70%
Zapytaj
03
Kredyt konsolidacyjny
PIT-11 40a + wyciąg z konta
RRSO: 7.40%
Zapytaj
04
Pożyczka gotówkowa
PIT - za ostatni rok
RRSO: 18.56%
Zapytaj

Co warto wiedzieć o kredycie na PIT?

Kredyt na PIT jeszcze kilka lat temu był popularną ofertą bankową, pozwalającą szybko i bezproblemowo otrzymać kredyt. Obecnie taka forma potwierdzenia dochodów traci na popularności. Łatwiej od PIT-u jest po prostu przedstawić wyciąg z konta bankowego, który dla banków ma podobną wagę. Bardziej nowoczesny sposób to potwierdzenie dochodów przez specjalną aplikację do odczytywania danych z kont bankowych.

Wśród banków i innych instytucji finansowych okresowo uznających PIT za wystarczający dowód uzyskiwania dochodów można wymienić:

Dokumenty wymagane przez banki inne niż PIT

W obliczu rosnącego udziału firm, udzielających pożyczek online w rynku niskokwotowych zobowiązań, banki starają się upraszczać wnioskowanie o kredyty. Niezmiennie jednak preferują klientów legitymujących się umową o pracę na czas nieokreślony. Fundamentem sukcesu sektora pozabankowego jest wysoka dostępność pożyczek. O chwilówki można ubiegać się przez internet bez wychodzenia z domu.

Jak podaje BIK, w 2016 roku firmy pożyczkowe posiadały 45 proc. udziałów w rynku kredytów konsumpcyjnych i pożyczek do 1000 zł. Żeby zdobyć ją w banku, pożyczkobiorca zazwyczaj musi udać się do stacjonarnej placówki i dostarczyć dokumenty poświadczające dochody.

Dokumenty do kredytu:

  • dokument tożsamości – najczęściej dowód osobisty
  • zaświadczenie o dochodach (zależnie od banku i kredytu)
  • PIT, wyciąg z konta, oświadczenie – jako alternatywa do zaświadczenia

Niestety najczęściej dokumenty te trzeba złożyć osobiście. Banki dostosowują się jednak do realiów na rynku pracy i akceptują zaświadczenia o dochodach z tytułu różnego rodzaju umów, nie tylko o pracę. Część banków jako formę dochodu respektuje również świadczenie 500+, jednak jest ono traktowane jako dodatkowe źródło pieniędzy. Przy kredytach na wyższe sumy lub kredytach hipotecznych banki wymagają często również zgody współmałżonka. Dodatkowo standardową procedurą podczas rozpatrywania wniosków kredytowych jest sprawdzanie klienta w bazach dłużników. Przed wystąpieniem o pożyczkę można samodzielnie sprawdzić, czy figuruje się w rejestrze dłużników.

Kredyt na PIT a pożyczki pozabankowe

Jak pokazuje analiza ofert banków, kredyt gotówkowy na PIT jest przede wszystkim zabiegiem marketingowym. W dzisiejszych czasach bardziej atrakcyjny jest na pewno kredyt na oświadczenie albo na wyciąg z konta.

Nawet jeżeli klient będzie musiał dostarczyć tylko jeden dokument, żeby skorzystać z oferty, bank może przegrać rywalizację z firmą pożyczkową. Zwłaszcza że często pierwsza chwilówka jest darmowa. Przewaga sektora pozabankowego leży w ułatwionym dostępie. Im mniej kroków dzieli pożyczkobiorcę od dodatkowej gotówki, tym większe prawdopodobieństwo, że po nią sięgnie.

Dostępność pożyczek, a dostępność kredytów

Sektor pożyczek online cały proces wnioskowania przeniósł do internetu. Firm pożyczkowe nie wymagają żadnych dokumentów. Potrzebne są jedynie dane z dowodu i oświadczenie na temat uzyskiwanych dochodów. W niektórych firmach również ten element został wyeliminowany – weryfikacja zdolności kredytowej odbywa się automatycznie z pomocą techniki screen scraping. Jest to bezpieczny skan rachunku bankowego. Również deklaracja PIT pozwala na oszacowanie zdolności kredytowej bez żadnych zaświadczeń.

Ubiegając się o kredyt, nawet jeżeli można wypełnić wniosek przez internet, podpisanie umowy najczęściej odbywa się stacjonarnie. Szczególnie dotyczy to kredytów na kwoty powyżej kilkunastu tysięcy złotych. Wymagane są też dokumenty, potwierdzające przychód.

Czas rozpatrywania wniosku

Jako że w przypadku pożyczek online analizowanych jest mniej informacji i cały proces jest zautomatyzowany, decyzję o przyznaniu pożyczki poznacie dosłownie kilka minut po przesłaniu wniosku. Pieniądze na koncie będziecie mieli w większości przypadków w ciągu kilkunastu minut.

Banki prowadzą bardziej złożoną weryfikację, a sam proces mocno wydłuża konieczność skompletowania niezbędnych dokumentów. Dlatego zaciągnięcie dużego kredytu gotówkowego może zająć nawet kilka dni.