Nie mam pieniędzy na spłatę chwilówek. Co robić?
Zanim dojdzie do sytuacji, w której nasza sprawa trafi do windykacji warto rozważyć negocjacje z pożyczkodawcą. Prawdopodobnie wyrazi zgodę na przedłużenie spłaty pożyczki, finansowanie lub rozłożenie długu na mniejsze raty. Firmy pożyczkowe i banki nie chcą ponosić kosztów związanych z windykacją oraz czekać na działania sądów. Zawarcie kolejnej umowy z dłużnikiem jest dla nich prawie zawsze korzystniejszym rozwiązaniem, oczywiście o ile mają do takiej osoby jeszcze jakiekolwiek zaufanie.
Pamiętajmy o tym, że rozłożenie pożyczki na mniejsze raty, a szczególnie refinansowanie (czyli przeniesienie chwilówki do nowej firmy) są stosunkowo drogie. Może okazać się, że koszty związane z tymi rozwiązaniami są droższe nawet od poniesienia kosztów windykacji długu. Z drugiej strony rozłożenie spłaty na raty w żaden sposób nie obciąża naszej historii kredytowej i umożliwia bezproblemowe zaciągnięcie pożyczki w przyszłości. Aktywne zadłużenie może być przyczyną odmowy nie tylko pożyczki, ale też np. zawarcia umowy na abonament telefoniczny czy telewizję kablową.
Główne konsekwencje braku spłaty pożyczki
Co właściwie stanie się, kiedy ktoś przestanie spłacać chwilówkę? Na szczęście za posiadanie długów nie grozi nam więzienie. Firmy windykacyjne muszą poruszać się w granicach prawa, więc nie grozi nam też wymuszenie spłaty przez np. zastraszanie, co niekiedy zdarza się przy pożyczkach prywatnych. Główne konsekwencje braku spłaty to:
- Egzekucja z majątku dłużnika, czyli licytacja jego rzeczy, zajęcie konta bankowego oraz pensji.
- Brak możliwości zaciągnięcia kolejnej pożyczki czy jakiegokolwiek innego zobowiązania (np. abonamentu telefonicznego) do czasu usunięcia wpisu z baz informacji gospodarczej. Taki wpis może być przyczyną odmowy udzielenia pożyczki.
- Konieczność poniesienia dodatkowych opłat – za windykację, opłat sądowych, za czynności komornika.
- Obciążenie psychiczne – nieprzyjemne rozmowy z windykacja, świadomość posiadania zadłużenia, uczucie wstydu.
Brak spłaty pożyczki – działania firm krok po kroku
Zdecydowana większość instytucji finansowych w sytuacji braku spłaty działa w bardzo podobny sposób. Kolejne etapy postępowania wyglądają następująco:
- Już pierwszego dnia po zaprzestaniu spłaty możemy otrzymać telefon od pracownika instytucji finansowej. Zapyta co się stało i czy mamy zamiar terminowo regulować zobowiązanie. Na tym etapie możemy jeszcze uniknąć przykrych konsekwencji braku spłaty.
- W drugim kroku sprawa trafi do windykacji. Zależnie od instytucji może to być windykacja zlecona firmie zewnętrznej lub przeprowadzana przez samą firmę pożyczkową. Windykacja będzie starała się odzyskać dług przez wysyłanie listów (tzw. monitów) oraz windykację terenową. Firmy windykacyjne często naliczają za wszystkie te czynności dodatkowe opłaty. Windykacja nie tylko ponagla, ale też proponuje rozłożenie długu na raty, a niekiedy nawet częściowe umorzenie długu.
- Jeżeli windykacja okaże się bezskuteczna, to sprawa jest kierowana do sądu. Standardowo firmy pożyczkowe korzystają z E-sądu, czyli IV Wydziału Cywilnego Sądu Rejonowego Lublin – Zachód w Lublinie. Jako strona przegrana będziemy zmuszeni ponieść koszty rozprawy. Sąd wydaje nakaz egzekucji i sprawa trafia do komornika.
- Komornik będzie starał się odzyskać dług na wszelkie sposoby. W pierwszej kolejności będzie chciał zająć pieniądze bezpośrednio z konta bankowego. Jeżeli okaże się to niemożliwe, to spróbuje zająć pensję, emeryturę lub inne legalne źródło dłużnika. W ostateczności przeprowadzi licytację majątku dłużnika, włącznie z posiadanymi przez niego nieruchomościami. Komornik oczywiście za swoje czynności pobiera wynagrodzenie, które dolicza do kwoty długu. Komornik nie może zmniejszyć kwoty długu ani odstąpić od egzekucji bez wyroku sądu. Wykonuje jedynie postanowienia wymiaru sprawiedliwości. Można natomiast poprosić go o rozłożenie długu na raty.
Po spłaceniu długu, niezależnie od tego czy była to spłata dobrowolna czy też nie, usuwany jest wpis z tzw. baz dłużników i możemy ponownie korzystać z pożyczek i kredytów. Przeszkodę może stanowić wpis na rachunku bankowym o zajęciu komorniczym, jednak i on po pewnym czasie przestaje być brany pod uwagę.
Jeżeli egzekucja nie będzie skuteczna, to dług może się przedawnić. W przypadku pożyczek okres przedawnienia wynosi 3 lata, a po tym, jak trafią do egzekucji, wynosi 6 lat. Każda czynność komornika przerywa bieg przedawnienia, a zatem w określonych przypadkach dług z pożyczki może nie przedawnić się w praktyce nigdy.
Koszt braku spłaty
Brak spłaty pożyczki wiąże się z określonymi kosztami. Przez stałe, dodatkowe opłaty nawet niewielki dług może błyskawicznie urosnąć. Wśród kosztów można wymienić:
- monit listowny, przez sms – kilka złotych
- monit telefoniczny – około 20 zł
- windykacja terenowa – kilkadziesiąt zł
- E-sąd w Lublinie – 1,25 proc. wartości sporu, min. 30 zł
- zastępstwo procesowe (koszt prawnika przydzielonego nam z urzędu) – w zależności od wartości sporu, przy długu na kwotę 3 000 zł koszt zastępstwa wyniesie 600 zł
- listy polecone w postępowaniu sądowym – kilkanaście złotych
- koszty komornicze – kilkaset zł opłat stałych za każdy typ czynności niezależnie od kwoty długu plus opłata za odzyskanie należności w wysokości 10 proc. wartości długu
- odsetki karne, które są naliczane od pierwszego dnia zaprzestania spłaty długu – maksymalne odsetki karne są obecnie ustalone na 11,20 proc. w skali roku
Jak widać jeżeli mamy stosunkowo niewielki dług, to po dodaniu wszystkich opłat może on urosnąć nawet kilkukrotnie. Z drugiej strony bardzo małe długi w firmach pożyczkowych raczej rzadko trafiają do sądów ze względu na ryzyko konieczności poniesienia niektórych opłat przez stronę składającą wniosek.
Po jakim czasie spotkam się z konsekwencjami braku spłaty?
To, jak szybko natkniemy się na kolejne etapy odzyskiwania długu zależy w głównej mierze od aktywności naszego wierzyciela. Standardowo wygląda to mniej więcej w następujący sposób:
- Już pierwszego dnia po zaprzestaniu spłaty naliczane są odsetki karne.
- Po około dwóch tygodniach sprawa przekazywana jest do działu windykacji.
- W 30 dni od poinformowania dłużnika o zamiarze wpisania go do bazy dłużników wpis o długu pojawi się w bazach BIG i BIK.
- Po kilku miesiącach bezskutecznej windykacji sprawa jest przekazywana do E-sądu. Ten przesyła powiadomienie z nakazem zapłaty. Mamy wtedy 14 dni na odebranie zawiadomienia i dalsze 14 na odniesienie się do sprawy lub zapłatę długu.
- Następnie wyrokowi zostaje nadana klauzula wykonalności i komornik właściwy naszemu miejscu zamieszkania przystępuje do czynności. Ustalenie gdzie dłużnik ma konto bankowe zajmuje mu około dwóch tygodni.
- Całość procesu odzyskania długu, przy założeniu, że po drodze wierzyciel nie napotka żadnych komplikacji, może zająć około pół roku.
Wniosek? Nie ma co kombinować i przy problemach ze spłatą pożyczki od razu kontaktować sie z pożyczkodawcą i się dogadywać, bo koszta tego braku spłaty serio mogą człowieka pogrążyć!
A jak egzekucja komornicza bezskuteczna albo jeszcze wcześniej, to można zostać opublikowanym… Pół biedy że w jakimś BIG ale o wiele gorszy jest internet, takie wpisy na przykład – nawet GIoDo nie pomoże…
ale bzdury wypisujecie pracownicy lichwiarskich firm, wystarczy wpłacić kilka rat żeby nie było wyłudzenia i olać ich i BIG