Co może windykator?
Windykator posiada uprawnienia do odzyskiwania długu w imieniu wierzyciela. Może to robić dokładnie w takim zakresie jak pożyczkodawca, nie posiada więc żadnych specjalnych uprawnień. Zdarzają się nawet przypadki, że procesem windykacyjnym zajmuje się sam wierzyciel, bez zatrudniania w tym celu wyspecjalizowanej firmy.
Teoretycznie, jeśli dłużnik zalega ze spłatą zadłużenia, wierzyciel może w dowolnym momencie ubiegać się o egzekucję komorniczą. Jest to jednak czasochłonny proces, który wymaga uzyskania od sądu orzeczenia egzekucyjnego oraz klauzuli wykonalności. Wobec tego pożyczkodawcy wolą rozwiązywać sprawę polubownie, zwłaszcza gdy zadłużenie obejmuje jeszcze niewielką sumę. W tym celu wysyłają wezwania do zapłaty, a gdy to nie pomoże, przeprowadzają windykację, czyli próbę polubownego odzyskania długu. Ich zadaniem jest dowiedzieć się, czemu dłużnik zalega ze spłatami oraz kiedy i w jakiej formie będzie mógł wrócić do terminowego regulowania należności.
Windykatorzy zajmują się tym procesem w imieniu wierzyciela. Tym sposobem wyręczają bank czy firmę pożyczkową od konieczności założenia swojego osobistego działu windykacyjnego. Ile trwa proces windykacji, zależy już od samego wierzyciela. Jeżeli nie przynosi on skutku, dłużnik nie wykazuje chęci albo możliwości spłaty zobowiązań, a narastające odsetki znacznie zwiększają kwotę zadłużenia, sprawa w końcu kierowana jest na drogę sądową.
Czy windykator może wejść do mieszkania?
Dużą obawą pośród dłużników jest, że pracownik firmy windykacyjnej wtargnie do ich mieszkania. Zdarza się nawet, że niektóre firmy odgrażają się albo żądają wpuszczenia do mieszkania. W ten sposób mogą chcieć ocenić stan majątkowy osoby zadłużonej lub zażądać sprzedaży jego części na poczet spłaty długu.
Jak można się jednak spodziewać, windykator nie ma prawa wtargnąć do mieszkania dłużnika. Co więcej, nie może on nawet stanąć pod drzwiami czy czekać przy zakładzie pracy. Takim zachowaniem windykator dopuszcza się naruszenia miru domowego, co wedle art. 193 kodeksu karnego jest przestępstwem.
Naturalnie, wielu windykatorów chce się spotkać z dłużnikiem w celu przedyskutowania jego zobowiązania. Aby to zrobić, muszą oni najpierw zadzwonić do dłużnika, a następnie ustalić, czy ten zgodzi się z nimi spotkać i gdzie się to spotkanie odbędzie. Jeżeli nie odpowiada to dłużnikowi, może on odmówić tej propozycji.
Czy windykator może wydzwaniać do dłużnika?
Telefoniczny kontakt z dłużnikiem to jedna z niewielu rzeczy, które firma windykacyjna może robić w pełni legalne. Mimo tego tutaj też istnieją pewne ograniczenia. Przede wszystkim, windykator nie ma prawa zdradzać informacji o zadłużeniu osobom trzecim. Nie powinni więc oni wydzwaniać do członków rodziny, zakładu pracy czy sąsiadów. Dzwoniąc do samego dłużnika, nie mogą robić tego nachalnie. Jeżeli dostajemy więcej niż jeden lub dwa telefony dziennie albo komórka regularnie odzywa się w środku nocy, sprawę należy zgłosić na policję.
Czy windykator może mi grozić?
Niektórzy nieumiejętni windykatorzy podejmują się prób przestraszenia dłużnika z nadzieją, że zmotywuje go to do prędkiej spłaty zobowiązań. Takie zachowanie oczywiście łamie prawo i należy je możliwie prędko zgłosić. Windykator nie ma prawa wprowadzać dłużnika w błąd, prezentując mylne informacje na temat procesu windykacyjnego. Nie mogą oni rozpowiadać o zadłużeniu: ani w sąsiedztwie, ani w zakładzie pracy. Nawet grożąc postępowaniem komorniczym, firma windykacyjna musi przedstawiać to zagadnienie zgodnie z prawdą. Komornik nie przyjdzie do nas na drugi dzień by zająć mieszkanie — jeżeli słyszymy takie komentarze, możemy śmiało zignorować windykatora. Co jest jeszcze ważniejsze, za długi nie grozi nam więzienie.
Co zrobić, jeśli windykator łamie prawo?
Jeżeli windykator nęka nas nadmiernymi telefonami lub w inny sposób nagina swoje kompetencje bez jawnego łamania przepisów prawnych, można zaskarżyć go do rzecznika praw konsumentów. Wzór skargi znajdziemy na stronie rzecznika odpowiedniego naszemu powiatowi. Po rozmowie z nim sprawę tą można pociągnąć dalej do urzędu ochrony konkurencji i konsumentów, jeżeli zajdzie taka potrzeba.
Jeżeli dochodzi do wyraźnych prób łamania przepisów, jak groźby, łamanie miru domowego, lub opisany przez artykuł 190a prawa karnego stalking, sprawę możemy zgłosić na policję. W tym wypadku kluczowe będzie posiadanie jakiejś formy łatwych do weryfikacji dowodów. W większości przypadków najłatwiejsze będzie nagranie zachowania windykatora komórką. Jeżeli wydzwania on do nas nachalnie w sposób, który podchodzi pod definicję stalkingu, pomocna może się też okazać historia połączeń w telefonie. Im więcej mamy dowodów niedozwolonych zachowań ze strony windykatora, tym większa szansa, że sąd stanie po naszej stronie.
Nie taki windykator straszny, jak go malują
Czasem pojawiają się historie o windykatorach, którzy rzeczywiście łamią prawo. Mogą przyjść pod dom dłużnika, straszyć mylnymi informacjami o procesie egzekucji komorniczej, albo sugerować, że zdradzą nasz stan zadłużenia naszym bliskim. Są to jednak wyjątkowe przypadki, których z każdym rokiem jest coraz mniej.
Zasadnicza większość firm windykacyjnych nie nagina swoich kompetencji, próbując odzyskać należności wierzycieli. Dzwonią oni w imieniu firm i banków, które nie mają czasu dochodzić powodów opóźnienia w spłacie. Współpraca z nimi pozwoli na uniknięcie nieprzyjemności związanych z dochodzeniem komorniczym. Możemy wynegocjować nowe zasady spłaty, rozłożenie długu na raty albo zorganizowanie krótkiej przerwy od długu, jeżeli nastąpiły problemy zdrowotne. Interesem wszystkich stron jest skuteczna spłata długu. Warto więc odrzucić obawy przed windykatorem i spróbować się z nim porozumieć.
Kiedy wkracza komornik?
Firma windykacyjna nie zawsze jest w stanie wyegzekwować dług, wówczas sprawa trafia do sądu. W toku postępowania sądowego zostanie wydany tzw. tytuł wykonawczy. Jest to dokument, który stwierdza istnienia obowiązku zapłaty i zawiera nakaz zapłaty określonej kwoty. Sąd sprawdza prawidłowość umowy i naliczenia odsetek oraz innych kosztów. Dłużnik może odwołać się od wyroku sądu, w wyniku czego dojdzie do drugiej, jawnej rozprawy. Osoba zadłużona może brać czynny udział w tym postępowaniu, podnosząc argumenty na swoją korzyść. Po jego zakończeniu nie będzie już miał takich możliwości.
Kiedy sąd wyda tytuł wykonawczy, to wierzyciel decyduje o skierowaniu sprawy do komornika, w celu przeprowadzenia postępowania egzekucyjnego. Wówczas składa wniosek o wszczęcie egzekucji, podając dokładne dane dłużnika, wraz z wysokością kwoty, z jaką zalega. We wniosku też wskazuje sposoby egzekucji i dobra, z których ma być przeprowadzona. Co istotne, komornik może wejść do mieszkania, które nie należy do dłużnika, zgodnie z artykułem 814 Kodeksu postępowania cywilnego.
Co może komornik, czego nie może zrobić firma windykacyjna?
W odróżnieniu od windykatora terenowego komornik działa z nakazu sądu. Posiada on specjalne uprawnienia, które pozwalają mu na zajęcie majątku dłużnika. Gdy celem windykatora jest uzgodnienie skutecznej metody na spłatę długu, zadaniem komornika jest zarządzanie pieniędzmi i własnościami dłużnika, aby odzyskać możliwie wiele należności wierzyciela. Następuje to wedle ściśle ustalonego procesu, dzięki któremu dłużnik dowiaduje się o czekających go konsekwencjach zawczasu.
Pierwszą metodą stosowaną przez wielu komorników jest zajęcie konta bankowego oraz obciążenie znacznej części przychodów dłużnika. Jeżeli środki te nie pozwolą na skuteczną windykację, komornik może przejść do zajęcia rzeczy i nieruchomości osoby zadłużonej. Te przedmioty zostają później sprzedane w ramach licytacji komorniczej. Uzyskane w ten sposób pieniądze stają się własnością wierzyciela. W odróżnieniu od usług windykatorów, to dłużnik jest odpowiedzialny za kosza komornicze, co dodatkowo zwiększa ciężar zadłużenia. Tak więc w interesie dłużnika jest, aby nie doprowadzić do egzekucji komorniczej, jeżeli to tylko możliwe.
Jak uniknąć komornika? Sprawdź pożyczki dla zadłużonych!
Zadaniem komornika jest odzyskanie należności wierzycieli, w których imieniu prowadzi postępowanie egzekucyjne. To, w jaki sposób dłużnik spłaci swoje zadłużenie nie gra tutaj większej roli. W niektórych przypadkach rozsądnym jest pozwolić egzekucji komorniczej rozstrzygnąć się w naturalny sposób, samodzielnie współpracując z komornikiem. Jeżeli jednak mamy wystarczające środki na spłatę zadłużenia w ratach, dług możemy spłacić za pomocą pożyczki dla zadłużonych z komornikiem. W ten sposób unikniemy egzekucji, a zamiast tego wrócimy do procesu spłacania regularnych rat za pożyczkę. O dostępności pożyczek dla osób zadłużonych należy pamiętać również na wypadek nieprzewidzianych wydarzeń, gdy będzie nam niezbędny szybki zastrzyk gotówki. Ponieważ komornicy zwykle zajmują konto bankowe dłużnika, uzyskanie środków na nagłe wydatki może być wyjątkowo trudne. Należy tylko pamiętać, aby korzystać z tych usług odpowiedzialnie i nie wpaść w pętlę zadłużenia.