BIK i CRIF – niska aktywność na rynku pożyczkowym

Według danych Biura Informacji Kredytowej za czerwiec 2020 r. FRRF odnotowała dalsze spadki związane z zapytaniami o raporty BIK, którymi kierują firmy pożyczkowe, o 60 proc. w stosunku do analogicznego okresu w ubiegłym roku, a liczba udzielonych pożyczek spadła o 36 proc.

O tendencji spadkowej świadczą także informacje zgromadzone przez CRIF. Liczba udzielonych pożyczek w czerwcu 2020 r. wyniosła 60 proc. w porównaniu do czerwca 2019 r. Zmniejszyła się także wartość produktów – w przebadanym okresie to jedynie 40 proc. poziomu sprzed roku. Co za tym idzie, średnia wartość pojedynczej pożyczki stanowiła 2 318,84 zł – jest to wynik mniejszy o 1 060,14 zł w porównaniu do czerwca 2019 r.

FRRF – firmy pożyczkowe zaostrzyły wymagania

Według Agnieszki Wachnickiej z Fundacji Rozwoju Rynku Finansowego, spadek wartości pojedynczej pożyczki jest skutkiem bardziej restrykcyjnych wymagań pożyczkodawców względem swoich klientów. Taka strategia wynika z konieczności ograniczenia ryzyka, w celu zminimalizowania strat z niespłaconych zobowiązań.

Na obecną sytuację miały wpływ m.in. nowe przepisy, drastycznie obniżające maksymalny limit kosztów pozaodsetkowych. W wyniku takiego działania firmy proponują niższe pożyczki, z krótszym okresem spłaty.

Zaostrzone wymagania odbijają się przede wszystkim na tych konsumentach, którzy po raz pierwszy ubiegają się o finansowanie – odrzucono 50 proc. całości wysłanych wniosków.

Pożyczkodawcy wycofują się z rynku

Wiele firm, które zajmują się udzielaniem pożyczek, zaprzestało działalności – niektóre z nich tymczasowo, a inne trwale – według CRIF rynek skurczył się o ⅓ w stosunku do roku 2019. Pomimo upływu trzech miesięcy od wprowadzenia nowych regulacji związanych z branżą pożyczkową, nie odnotowano wyraźnego odbicia.

Choć aktywność rynku spadła, działające firmy dostosowują swoją ofertę do obecnych uwarunkowań, o czym może świadczyć wzrost odpytań w sprawie klientów ubiegających się o finansowanie z 35 proc. (początek kwietnia 2020 r.) do 50 proc. (ostatnie dni czerwca bieżącego roku). Do łask powoli wracają też oferty darmowych pożyczek.